ZDJĘCIA Z WYPRAWY
Wisła
Warszawa - Twierdza Modlin

12.11.2005 r.


Z przystani WTW wystartowaliśmy skoro świt czyli o 11:00. Przed nami był dobrze nam znany 41 kilometrowy odcinek Królowej Rzek. Listopadowa pogodna sprzyjała kajakarzom gdyż było ciepło i bezwietrznie.


Początek trasy wiódł pod mostami Warszawy, które z żabiej perspektywy wyglądają interesująco.


Na wysokości byłego Klubu Sportowego "Spójnia" mogliśmy trochę poćwiczyć promowanie.


Następnie Wisła całkowicie się uspokoiła. Takie warunki żeglugi panowały już do końca spływu.


Jeszcze nigdy nie kajakowaliśmy po Wiśle, która miała tak niski poziom wody.


Nawet nie podejrzewaliśmy, że plaże wiślane usiane są taką ilością kamieni.



Mogliśmy jeszcze podziwiać kolory odchodzącej jesieni.


Czasami nurt rzeki był niewyczuwalny i mieliśmy wrażenie, że płyniemy po jeziorze. Niebawem zatrzymaliśmy się na jednej z wysp i zrobiliśmy małe grillowanie.


Mgła, która spowiła rzekę, szybko zapadający zmierzch i księżyc, który oświetlił nam ostatni etap wyprawy sprawiły, że kolejny raz byliśmy pod wrażeniem piękna Wisły. Do pełni szczęścia brakuje nam tylko likwidacji "warszawskiego aromatyzera" - bielańskiego kolektora ścieków : ) .


zamknij okno, żeby powrócić do strony głównej KAZIK i MY